Dzień dobry, w Wasze ręce oddaje moje czwarte a w zasadzie piąte dziecko, bo czwartym jest kanał na YouTube „Kręcimy Nieruchomości”. Mój BLOG. Zawsze przy okazji czegoś nowego z czym chce wystartować – znajdą się doradcy, którzy głównie z oczywistego i przyziemnego powodu, że nas nie znają – mają dla nas złote rady.
Tym razem też tak było – nasz kochany Kuba, operator postanowił zabrać głos. (Kuba to nie jest tylko osoba, która dba o nasze nagrania, ale też o cały nasz wizerunek, więc i ten temat z nim konsultowałam) – powiedział – Magda, a masz na to czas, bo wiesz to trzeba mieć czas, może lepiej z dziećmi się w tym czasie pobawić! – zgadnijcie jaka była moja reakcja 🙂
TAK – bardzo gwałtowana.
- no żesz cholera jasna, czy z dziećmi to tylko mama może się pobawić, i wiecie żebym to jeszcze usłyszała od teściowej czy innej osoby, która zupełnie nie rozumie co robimy, ale od kogoś kto doskonale orientuje się w tym co chcemy osiągnąć. No teraz mam pewne wątpliwości, czy wie, ale zostawmy to ;).
- Na szczęście takie argumenty w ogóle do mnie nie przemawiają i NIGDY nie przemówią, i nie ważne kto je wypowie.
Także melduję się zaa pulipitu i zaczynam przygodę w świecie blogowania.
Może na początek powiem Wam po co powstał ten blog, otóż moje Drogie/ moi Drodzy od ponad roku marzyła mi się taka możliwość dzięki, której będę mogła dzielić się z Wami moimi przemyśleniami i doświadczeniem dotyczącym pracy w zawodzie pośrednika i ogólnie pracy z nieruchomościami, i pomyślałam, że ten blog będzie świtnym miejscem właśnie do tego celu.
Tematy będą różne, ale głównie będą dotyczyły zawodu pośrednika i różnych dylematów z tym zawodem związanych.
Dla tych którzy mniej nas (czyli mnie i Grześka ) kojarzą lub wcale nie znają – dodam, że moja przygoda z nieruchomościami zaczęła się ponad 14 lat temu, kiedy do Polskiego Radia (w którym pracowałam jako reporter) zaprosiłam człowieka , który w tamtym czasie twierdził, że utrzymuje się wyłącznie z nieruchomości. Miał około 26 lata i 4 mieszkania na wynajem. Pomyślałam – Wow! Nieruchomości to jest to. Miesiąc później pracowałam już jako agent w jednym z Warszawskich biur.
Pewnie część z Was będzie chciała zapytać dlaczego te tematy nie znajdą się w formie nagrania vlogowego i nie trafią na nasz kanał, który prowadzę razem z Grześkiem. Po pierwsze dlatego, że vlogi na nasz kanał „Kręcimy Nieruchomości” nagrywa głównie Grzesiek, ja wolę pisać, chociaż bardziej niż pisanie uwielbiam nagrywać HomeToury, które cieszą się największą popularnością wśród Was.
Wcale się nie dziwię, bo pokazujemy naprawdę wyjątkowe nieruchomości, w których sami byśmy chętnie zamieszkali.
Po drugie od zawsze chciałam mieć blog, bo pisanie bardzo mnie relaksuje (co nie oznacza, że jestem w tym świetna). Dodatkowo zajęcie to pozwoli mi na to, abym mogła mniej bawić się z dziećmi niż do tej pory – żarcik 😉
Mam też nadzieję, że blog ten będzie kolejną możliwością, aby dzielić się z Wami naszymi wnioskami czy sposobami na bycie najlepszym w tym zawodzie, bo ja uważnam nieskromnie, że Grzegorz Wysok jest najlepszy, ja też tyle tylko, że teraz zmieniam głównie pieluchy i podaje kaszki, a w międzyczasie piluje też zdalengo nauczania starszych dzieci. Życie.
To co zaczynamy tą przygodę. Zajrzyj koniecznie do pierwszego wpisu, bo TAM czeka na Was niespodzianka ode mnie.
Do zobaczenia.
